Władysław Henryk Piotrowski
Piotrowscy ze Strachociny w Ziemii Sanockiej
2. Lata powojenne - "Exodus"
Omówienie czasów |
Wołacze-Piotrowscy |
Berbecie-Piotrowscy
Siury-Piotrowscy |
Piotrowscy „Spod Stawiska” |
"Gorliccy" Piotrowscy
Giyry-Piotrowscy |
Piotrowscy „Z Kowalówki” |
Kondy-Piotrowscy
Piotrowscy „Zza Potoczka” |
Piotrowscy „spod Mogiły” |
Błaszczychy-Piotrowscy
Frynie-Piotrowscy |
„Błażejowscy”-Piotrowscy |
„Jajasie”-Piotrowscy
„Kozłowscy”-Piotrowscy |
„Szumy”-Piotrowscy |
"Kozłowscy"-Piotrowscy
Najstarszy syn Władysława "Kozłowskiego"-Piotrowskiego, Ludwik Andrzej (ur. 27.05.1927r.) nie ożenił się. Jako młody człowiek pracował w Straży Przemysłowej na Kopalni, początkowo w Strachocinie, później w Wielopolu koło Sanoka. Podczas jednej z zabaw w domu ludowym uległ ciężkiemu wypadkowi, przez pomyłkę napił się kwasu stosowanego do przeprowadzania próbek mleka (na co dzień mieścił się tam skup mleka). Mimo natychmiastowej pomocy pozostał inwalidą do końca życia. Mieszkał w domu rodzinnym w rodzeństwem, utrzymywał się z renty. Zmarł 12.07.1989r., pochowany został na strachockim cmentarzu.
Także młodszy syn Władysława, Stanisław (ur. 10.9.35r.), nie ożenił się. Przez całe życie zawodowe, aż do przejścia na rentę, pracował w tartaku w sąsiednim Zarszynie, dojeżdżając (lub dochodząc, to "tylko" 6 km) codziennie do pracy z domu rodzinnego, w którym mieszkał do śmierci. Jednocześnie pomagał w prowadzeniu gospodarstwa młodszemu bratu. Zmarł na początku lat 90-tych, pochowany na strachockim cmentarzu.
Najmłodszy syn Władysława, Józef (ur. 13.09.1946r.), ożenił się w Zarszynie, żona ma na imię Zofia, o jej pochodzeniu i rodzinie nic bliżej nie wiadomo. Józef i Zofia mieszkają w starym domu "Kozłowskich"-Piotrowskich. Doczekali się córki, Joanny. Piotrowscy prowadzą gospodarstwo, dodatkowym źródłem pieniędzy dla budżetu rodzinnego są renty, zarówno Józef jak i Zofia pracowali w młodszych latach w Sanoku w różnych zakładach pracy.
* * *
Córki Władysława nie wyszły za mąż, najstarsza Marianna (ur. 9.06.1930r.), "oczko w głowie" rodziców, zachorowała w młodości na gruźlicę i zmarła jako dwudziesto paro letnia dziewczyna. Najmłodsza Czesława (ur. 5.06.1941r.) także zmarła wcześnie, w wieku kilkunastu lat. Średnia córka, Zofia (ur. 27.03.1939r.), mieszka razem z rodziną brata w domu rodzinnym, pomaga w prowadzeniu gospodarstwa.
|
Powrót do witryny Stowarzyszenia Piotrowskich ze Strachociny" |