herb Ziemi Sanockiej   SANOCZANIE    herb Sanoka

Jan Augustyński - profesor Gimnazjum w Sanoku, dyrektor Gimnazjum Polskiego w Wolnym Mieście Gdańsk, w Gdańsku jest ulica jego imienia.
Zdzisław Beksiński - światowej sławy malarz
Andrzej Bobola - święty Kościoła Katolickiego
Stanisław Dąbek - generał brygady (pośmiertnie), obrońca Gdyni
Adam Didur - światowej sławy śpiewak operowy, patron Festiwalu Muzycznego
Adam Fastnacht - uczony: historyk
Gabriel Groch - założ. Koła T.R.U.M.S. w Trójmieście, żeglarz, dyrektor "Arki"
Grzegorz z Sanoka - arcybiskup, humanista
Zbigniew Koziarz - jeden z dwu (obok Gabriela Grocha) Ojców Założycieli trójmiejskiego Koła Sanoczan, niekwestionowany lider pomorskich Sanoczan
Zenon Knypl - uczony: prawnik, sędzia, członek Koła Sanoczan w Trójmieœcie
Julian Krzyżanowski - uczony: filolog polski
Michał Leszczyński - malarz marynista, kapitan marynarki handlowej
Marian Pankowski - poeta, prozaik, dramaturg, krytyk literacki i tłumacz.
Zdzisław Peszkowski - kapelan Rodzin Katyńskich
Franciszek Prochaska - malarz
Bronisław Prugar-Ketling - gen. dyw., dowódca 2 Dywizji Strzelców Pieszych (we Francji), kawaler licznych odznaczeń wojskowych
Izydor Izaak Rabi - uczony: fizyk, laureat nagrody Nobla
Aleksander Rybicki - twórca Skansenu w Sanoku
Józef Stachowicz - polonista, organizator tajnego nauczania, wicedyrektor Liceum, wydawca "Roczników Sanockich", w Sanoku jest ulica jego imienia
Władysław Szombara - organizator tajnego nauczania, dyrektor Banku Rolnego
Janusz Szuber - poeta
Marian Golarz-Teleszyński - żołnierz, cichociemny, chirurg, uczony (dr hab.), członek Koła Sanoczan w Trójmieœcie
Michał Urbanek - profesor Gimnazjum w Sanoku, działacz harcerski, w Sopocie jest skwer jego imienia
Władysław Wolański - komandor MW, lekarz, doktor nauk medycznych
Tadeusz Bolesław Vetulani - uczony: zootechnik, biolog
Leon Wzorek - bosman Polskiej Marynarki Wojennej, latarnik latarni w Rozewiu


Nie są to, oczywiście wszystkie "córki" i wszyscy "synowie" Sanoka i Ziemi Sanockiej znani w świecie, w Polsce lub choćby tylko lokalnie, na Podkarpaciu (albo w Trójmieście). Ta strona z pewnością będzie rozbudowywana.


Doskonale sobie zdajemy sprawę z tego, że to NIE MY lecz CI NASI KRAJANIE mają powody do dumy ze swoich dokonań.
Nie do końca jednak zgadzamy się z Witoldem Gombrowiczm gdy w swoich Dziennikach pyta retorycznie: Czy pani Kwiatkowska jest choć odrobinę lepsza przez to, że Chopin był Polakiem? ... (cytuję z pamięci - TeSteP)
Właśnie że jest "odrobinę" lepsza!
To "sponwinowacenie" z Chopinem nieco ją uszlachetnia!
Nie zgadzamy się i z Kurtem Vonnegutem Jr., który wszelkie "partie polityczne, Córki Rewolucji Amerykańskiej, General Electric Company, Międzynarodowy Zakon Dziwaków ... oraz każdy naród zawsze i wszędzie" nazywa granfalonem (grnafalloon) i uważa, że są to przykłady "pozornego zespołu, nie mającego znaczenia z punktu widzenia zamysłu Boga i sposobów jego realizacji." (Kocia kołyska, tłum. Lech Jęczmyk).
Który w usta Bokononna, jednego z bohaterów tej książki wkłada takie słowa:
If you wish to study a granfalloon
Just remove the skin from a toy balloon.

(Jeśli chcesz wiedzieć co to granfalon/ Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną - tłum. Janusz Jęczmyk).
Nieprawda!
Gdyby tak było, to człowiek byłby tylko liściem gnanym przez wiatr po świecie.
A nie jest.

TeSteP



Ostatnia aktualizacja: 1 marca 1998