ZDZISŁAW PESZKOWSKI - kapelan Rodzin Katyńskich

Urodził się w Sanoku.
Gimnazjum im. Królowej Zofii ukończył w 1938 (klasa "a").

Więzień Kozielska. Cudem uniknął śmierci w Katyniu.
Póżniej trafił do II Korpusu Armii Polskiej gen. Andersa. Przebył szlak bojowy z Rosji, przez Iran, Egipt, Syrię, Liban do Anglii.

Po wojnie ukończył studia w Oxfordzie. Następnie trafił do Stanów Zjednoczonych.
W 1954 otrzymał święcenia kapłańskie.
Prowadził pracę pisarską i naukową.
W "Księdze Pamiątkowej Gimnazjum Męskiego w Sanoku. 1888 - 1958." z 1958 r. występuje jako: profesor języka polskiego w Seminarium Duchownym w Orchard Like, Michigan, USA.

Dopiero 1 listopada 1988 mógł, po 48 latach, spełnić marzenie swojego życia: uklęknąć na mogiłach swoich kolegów zamordowanych w Katyniu, Miednoje i w Charkowie.
Został kapelanem Rodzin Katyńskich.
Uczestniczy w prowadzonych na Wschodzie ekshumacjach, niosąc posługę kapłańską wydobywanym z ziemii szczątkom.
Z jego inicjatywy w 55 polskich kościołach powstały Sanktuaria Matki Boskiej Katyńskiej.
Także w rodzinnym Sanoku.

Zaangażował się w doprowadzenie do powstania cmentarzy wojskowych w miejscach gdzie leżą ofiary zbrodni NKWD i do zbudowania w Katyniu świątyni ekumenicznej. Chciałby w niej, do końca życia pełnić posługę kapłańską. Potem zaś chce spocząć "wśród swoich".

Z inicjatywy Towarzystwa Rozwoju i Upiększania Miasta Sanoka, 24 pażdziernika 1995 roku, roku 55. rocznicy zbrodni katyńskiej, Rada Miasta jednomyślnie przyznała ks. Peszkowskiemu tytuł Honorowego Obywatela Królewskiego Wolnego Miasta Sanoka.
Uroczystość wręczenia dyplomu honorowego obywatelstwa miała miejsce podczas Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta w dniu 18 listopada 1995.

Z tej okazji ks. Peszkowski powiedział lokalnym "Nowinom":
Tytuł Honorowego Obywatela Miasta Sanoka ma dla mnie ogromną wartość. Moje rodzinne miasto zawsze było dla mnie najpiękniejszym i najcudowniejszym miejscem na świecie, do którego często powracałem myślami, gdy byłem daleko stąd i nie dane mi było tu przyjechać. Kiedy przebywałem w Watykanie często modliłem się przed obrazem Przemienienia Pańskiego i Matki Bożej Pocieszenia. One przypominały mi Sanok. Moją parafię, czyli kościół Przemienienia Pańskiego oraz klasztor Ojców Franciszkanów. Dumny jestem z mego rodzinnego miasta. Dumny jestem z tytułu honorowego jego obywatela. I chciałbym, abyście i Wy byli ze mnie dumni.

Zmarł 8 paŸdziernika 2007. Został pochowany w krypcie w Panteonie Wielkich Polaków w Świštyni Opatrzności Bożej w Warszawie.


opracowano na podstawie artykułu Mariana Strusia: Dumni z Rodaka. dziennik: Nowiny. 1995

26 stycznia 2006 Sejm RP postanowił zgłosić kandydaturę
ks. Peszkowskiego do Pokojowej Nagrody Nobla.

A oto wypowiedź ks. Peszkowskiego po tej nominacji:

Ze zdumieniem i wzruszeniem przyjąłem decyzję Sejmu Rzeczypospolitej zgłoszenia mojej osoby do Pokojowej Nagrody Nobla.
Pierwsza moja myśl, to przekonanie, że jest to akt czci i hołdu dla tych, którzy zostali zamordowani na Wschodzie przez zbrodniarzy owładniętych ideologią zła i nienawiści, i dla ich rodzin.
Dla mnie, jeńca Kozielska, kapelana Rodzin Katyńskich i Pomordowanych na Wschodzie, nominacja do Nagrody Nobla jest znakiem, że polski Sejm ma rozeznanie wagi sprawy katyńskiej, której służę całym moim kapłańskim życiem. Czy świat, czy Oslo, zdobędzie się na to rozeznanie przekonamy się.
Coraz bardziej jestem świadomy tego, że ocalałem po to, aby dać świadectwo prawdzie. A waga tej prawdy dotyczy nie tylko mojego Narodu, tak doświadczonego w czasie II wojny światowej. Prawda o zbrodni katyńskiej od lat jest probierzem sumienia wielu mocarstw świata, który znały ją, ale milczały zniewolone układami.
Do dzisiaj jeszcze są w tej prawdzie niedopowiedzenia, zakłamania, uwarunkowania. Zbrodnia nie jest nazwana po imieniu, określona, osądzona. Ciągle jest przedmiotem zakłamania i politycznych przetargów.
Może wreszcie przyjdzie czas, że mnie jako świadka tej prawdy świat upewni, że ją zrozumiał i pochyli się nad nią tak jak pochyla się nad holocaustem. A wtedy będę mógł powiedzieć mim Pomordowanym Braciom, że świat zna prawdę o ich śmierci, zna wagę pamięci i mocy przebaczenia.
W tym duchu przyjmuję nominację do Pokojowej Nagrody Nobla z wdzięcznością Polsce, która ciągle wierzy, że ludzkość stać na dojrzałość, sprawiedliwość i autentyczne pragnienie pokoju.
Nagroda Nobla jest znakiem, że świat rozumie wartość i potrzebę pokoju. A nie ma go bez prawdy, przebaczenia. I to jest droga do pojednania.

Ksiądz Zdzisław J. Peszkowski
Kapelan Rodzin Katyńskich
Kapelan Pomordowanych na Wschodzie

źródło: www.esanok.pl

W Wikipedii istnieje obszerny artykuł: Zdzisław Peszkowski.



Ostatnia wersja: 2 lutego 2006 r.