Juljan Talko-Hryncewicz,
prof. Uniw. Jagiell.

Muślimowie czyli tak zwani Tatarzy Litewscy
Nakładem Księgarni Geograficznej 'Orbis'
Kraków 1924

 

VI. Rozkwit i upadek osad tatarskich

Pomyślny stan, w jakim żyli Tatarzy za czasów Zygmunta I i Zygmunta Augusta, stopniowo się pogarszał, szczególnie za reakcyjnych rządów Zygmunta III. Do wstąpienia na tron tego króla liczono na Litwie i Rusi przeszło sto wiosek muzułmańskich. Wioski te były bogate i duże i każda z nich dawała po jednej chorągwi narodowej. Ustrój ich przypominał kozactwo zaporoskie, z tą tylko różnicą, że tu nie było takiej swywoli, wybujałego indywidualizmu, a ład, porządek, posłuszeństwo i uszanowanie dla władzy królewskiej panowały do końca istnienia tego wojska. Panowie muzułmańscy, właściciele folwarków, byli zarazem i naczelnikami wspomnianych chorągwi. W czasie pospolitego ruszenia Tatarzy mogli wystawić od 20 - 25 tysięcy kawalerji dobrze uzbrojonej i odzianej.

Lustracja dóbr tatarskich odbyta za Zygmunta III, określiła ilość Tatarów i ich powinności wojskowe1). Jan Kierdej, koniuszy wileński, pisarz ziemski Oszmiański, w r. 1631 naliczył 6 chorągwi tatarskich czyli chorąstw t. j. ściahów2), a mianowicie: 1) Chorąstwo Ułańskie, ściahu Grodzieńskiego i Oszmiańskiego, 2) Chorąstwo Juszyńskie, ściahu województwa trockiego, 3) Chorąstwo Najmańskie, ściahu województwa wileńskiego, 4) Chorąstwo Jaroirskie, ściahu nowogródzkiego, 5) Chorąstwo Kondrackie, ściahu meresztańskiego i 6) Chorąstwo Barińskie, ścahu nowogródzkiego. W miarę ubywania ludność tatarskiej pojedyncze ściahy zmniejszały się i zwijały chorągwie. Na marszałkowstwo i chorąstwa sam król mianował. Lustracja, dokonana przez Kierdeja, wykazała całą ludność tatarską która wespół z żydami opłacała za siebie i za dzieci pogłówne. Starszyzna zebrane podatki wnosiła do skarbu z przysięgą, że nic nie utaiła. Za Kierdeja proletarjat się zmniejszył, a wzmógł się stan tatarski wojskowy. Mieszcząc się ubogo w jednej izbie po kilka rodzin Tatarzy chętnie szli na wojnę, czy to z obowiązku lub za pieniądze, mając już w swej krwi zamiłowanie do rycerskiego zawodu. O wiele gorszem było położenie tych, co pozostawali w domu i musieli imać się jakiegoś drobnego zarobku lub rzemiosła.


Ryć 5. Muślimowie (t. zw. Tatarzy) z okolicy Butyrmańców (pow. Trocki).

Za rządów Zygmunta III zostały ograniczone ich prawa. Przypadło to na czas, kiedy zaszedł wprawdzie pojedynczy wypadek, który jednak zakłócił zgodne pożycie naszych muzułmanów z miejscową ludnością. Niejaki Tatar Hassan Alejewicz z Waki na pijano posprzeczał się i zabił szlachcica Czyżowskiego. Wyzyskano ten moment dla celów reakcyjnych i nietolerancji religijnej. W statucie trzecim wileńskim z r. 1588 powiedziano „Żeby żaden Tatarzyn nie był urzędnikiem i nie trzymał chrześcijan w niewoli”. W r. 1611 zakazano podskarbim oraz pisarzom polnym, aby pieniędzy na zaciągi chorągwi rotmistrzom tatarskim nie dawali; równocześnie wydano i inne ograniczenia i obostrzenia służby wojskowej. W latach 1615 i 1616 zabroniono w chorągwiach tatarskich mieć swoich rotmistrzów i chorążych, ale powinni ich byli wybierać ze szlachty polskiej.

Chociaż głównem zajęciem mahometan była wojskowość, jednakże był okres, że po kilkudziesięciu latach służby, muzułmanin mógł najwyżej dosłużyć się rangi porucznika. Jeden z przykładów przedstawia memorjał podany Stanisławowi Augustowi po nastaniu prawa, wzbraniającego sprzedaży rang wojskowych. Czterdzieście lat służąc w wojsku i straciwszy cały swój skromny majątek na kupienie rangi porucznika, błaga Tatar króla, aby mógł ustąpić idącemu po sobie ze starszeństwem oficerowi, w ten sposób otrzymałby na starość choć w części zwrot kwoty wyłożonej na rangę.

Wzbroniono też pod karą śmierci żenić się z chrześcijankami i trzymać u siebie czeladź chrześcijańską. To ostatnie rozporządzenie odnosiło się tylko do pospólstwa, gdyż panowie tatarscy po dawnemu mieli poddanych chrześcijan.

W r. 1620 zabroniono Tatarom nabywanie dóbr ziemskich, a kupione bez pozwolenia, kazano w przeciągu dwóch lat sprzedać. Polakom też nie pozwolono nabywać ziemi tatarskiej. W r. 1659 Sejm - zatwierdzając dawne przywileje Tatarów litewskich - służbę wojenną odprawiającym zawarował, aby im żołd płacono ze skarbu, jaki się płaci innym chorągwiom kozackim. Muzułmanie zaś, nie należący do stanu wojennego, musieli płacić pogłówne po złotemu z duszy; od siebie, żon i dzieci. Kiedy w połowie XVI w., jak już wspomniałem, ogólną liczbę Tatarów obliczano na 200.000, w r. 1631 za czasów lustracji Kierdeja liczba ich wynosiła zaledwie 100.000 w całej Rzeczypospolitej, w tem około 800 rodzin osiadłych i 10.000 ludu wojennego, za czasów zaś Kazimierza Jagiellończyka bywało w ściahach po 15.000 żołnierza. Kierdej w 6 chorągwiach naliczył domów osiadłych na gruntach 790, a ogół żyjących z gospodarstwa nie wiele przewyższał 8.000 głów męskich. Gdy kazano im zebrać się na służbę, mogli dostarczyć swoich koni zaledwie 120. Dowodziłoby to ich stanu ubogiego. Wobec utraty pewnych praw im zagwarantowanych i przywilejów, wielu Muślimów litewskich opuszczało grunta, szczególnie z warstw niższych i rozpraszało się po wsiach i miastach Polski.

Większa jeszcze liczba żołnierzy i nie osiadłych na stałe wyemigrowała z Litwy - przeważnie za panowania Zygmunta III - do Krymu i Turcji, gdzie z nich uformowały się kolonje jeszcze dotąd istniejące. Według poszukiwań Macieja Tuhan-Baranowskiego jedna ich część osiadła w Turcji nad Dunajem, na równinach Dobrudży i w Bułgarji, druga w okolicach Brussy w prowincji Chelewiengar, w Azji Mniejszej, przy ujściu rzeki Kizyl-Irmak. Ludność tych kolonij wyróżniała się typem i strojem i liczyła przed pół wiekiem przeszło 36.000 dusz.

Sejmy jednakże w końcu biorą w opiekę ludność tatarską i po przeszło 60 latach stopniowego odbierania im praw zwrócono im je i nowe nawet nadano, co trwa aż do końca samodzielności Rzeczypospolitej. Sejm w r. 1662 pozwala, ażeby na chorąstwa dożywotnie hetmanowie mogli mianować Tatarów. W r. 1667 Tatarzy otrzymują zapewnienie wolności i wiary i zabezpieczenie od ucisków. Co do prawa władania ziemią obowiązuje ich Statut Litewski, a dobra ziemskie tatarskie zwolnione zostają od ciężarów i przechodów żołnierskich. W r. 1678 następuje wymienienie dokładne wszystkich wolności tatarskich i zrównanie ich we wszystkich prawach z szlachtą polską, oprócz utrzymywania czeladzi chrześcijańskiej, wyjąwszy słodowników, browarników i furmanów; również nie wolno Tatarom trzymać dóbr królewskich, świeckich i duchownych, czy to za kontraktem lub pod innym pozorem.

Szlachta muzułmańska, za przykładem polskiej, oprócz wojaczki i pracy na roli inne zajęcia (jak handel i przemysł) uważała za uwłaczające swemu stanowi, według pojęć ówczesnych pozbawiających prerogatyw szlacheckich. Syrokomla, podający wiadomości o Tatarach, zaczerpnięte z papierów jednego z Tatarów Niemieżańskich, Michałowskiego, opowiada, jak dwaj żołnierze, bracia Michałowscy, przez przywiązanie do swych współbraci i ubóstwo w r. 1710 dezerterowali z wojska polskiego do Turków i Chocimia. Majątek ich został skonfiskowany3). Nędza, rozdrobnienie sched i kłótnie o ziemie spowodowywały nieustanne skargi do tronu, na mocy których w r. 1715 wyznaczona została komisja dla rozpatrzenia sporów i walk o ziemię i o potrzebie zajęcia się Tatarów inną pracą poza rolą, do czego oni wziąć się nie chcieli. Jak silnie był zakorzeniony przesąd co do zajęcia się rzemiosłem, które miało pozbawiać indygienatu szlachectwa, dowodzi akt, który Syrokomla przytacza, a wydany przez niejakiego Samuela Tokosza, chorążego z r. 1775, odwołujący swe słowa, któremi obraził IMPana Aleksandra Józefowicza, że po wypiciu ubliżył mu na czci, nazwawszy go safjanikiem (t. j. majstrem garbarskim).

W r. 1768 uzyskują Tatarzy prawo wznoszenia i naprawiania meczetów. Nadto zwrócono uwagę na położenie drobniejszych właścicieli muzułmańskich, rozproszonych po Królewszczyznach za czasów Jana Kazimierza, Sobieskiego i Augusta II i nadano im ziemię. Sejm zaś delegacyjny potwierdził prawa Tatarów, pozwalając im nabywać i odprzedawać dobra, trzymać służbę chrześcijańską, budować meczety tak w dobrach ziemskich, jak i stołowych. W r. 1786 Sejm na prośbę Tatarów, którzy zrzekli się nadanych starostw, pozwolił im pozostać przy dawniej nadanej ziemi wieczystej i dożywotniej, na której mają meczety i groby ojców i wszystkie posiadłości, nadane im dożywotnio, zamieniono w dziedziczne. W ten sposób aż do upadku Rzeczypospolitej szlachta tatarska posiadała te same prawa, co i polska, wyjąwszy głosu na sejmach i sejmikach i stopniowo została przyjmowana na urzędy. Chociaż istniały dawne prawa, zakazujące Tatarom zajmowania wyższych urzędów, jednak za Stanisława Augusta na mocy zwyczaju kawalerja narodowa zostawała pod komendą generała pochodzenia tatarskiego.


1) Muchiński A., „Zdanie sprawy o Tatarach litewskich”. Teka Wileńska Nr. 6.
2) Ściah - stary wyraz słowiański, często spotykany w kronice Nestora, sięgający czasów Waregskich, oznacza chorągiew, oddział zbrojny. Litwa ten wyraz w swej wojskowości przyjęła. 3) Syrokomla Wł., Wycieczki po Litwie w promieniach od Wilna, T. I II.

 

 
Do podrozdziału 'V. Dawne świadectwa Muślimów o ich współwyznawcach'
Do spisu treści
Do podrozdziału 'VII. Muślimowie jako Polacy'

 
Do witryny Stowarzyszenia Piotrowskich ze Strachociny
Powrót do witryny Stowarzyszenia Piotrowskich ze Strachociny"